Studentką być

Projekt ten broniłyśmy w dniach 14 i 15 stycznia w siedzibie naszej uczelni.

Dla nas wszystkich była to pierwsza okazja, by zobaczyć się na żywo.

Nie ukrywam, że dla mnie, która na auli uczelni wyższej ostatni raz byłam w czasie kończenia IV klasy liceum, czyli w roku 1988, było to niezwykłe przeżycie.

Obronie projektów oczywiście towarzyszył stres i trema, jakże w zgodzie z tematem projektu.

Zastanawiałam się, jak wytrzymam tyle godzin wykładów i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, gdy nie zauważałam upływającego czasu. Wręcz czułam niedosyt, że tak szybko te dwa dni przeleciały. A z kronikarskiego obowiązku oczywiście parę zdjęć musiało być zrobionych.

Na pewno pojawią się kolejne...

tekst Anna Maria Szymkowiak