top of page
Warsztat przeprowadzony w Poznaniu w dniu 18 grudnia 2016 roku przez Annę Marię Szymkowiak

O opiekę merytoryczną poprosiłam psycholog Julię Katę będącą członkinią zarządu Fundacji Trans-Fuzja. Jej udział miał dać poczucie bezpieczeństwa uczestnikom. Dla mnie osobiście udział Julii dawał szansę na uzyskanie cennych uwag dotyczących sposobu, w jaki przygotowałam, jak i przeprowadziłam warsztat.

W warsztacie wzięło udział 6 osób. Miałam jeszcze deklaracje udziału czterech osób, lecz różne sytuacje losowe przeszkodziły im w uczestniczeniu w tym wydarzeniu.

Osoby uczestniczące w warsztacie tworzyły lub tworzą związki, które wpisują się w definicję tęczowych rodzin.

Warsztat składał się z dwóch części. W pierwszej poruszony został temat filozoficzny. W drugiej poruszono tematykę psychologii stresu.

Warsztat rozpoczęliśmy od ustalenia kontraktu grupy uczestników. Następnie poprosiłam uczestników, by za pomocą kolorowych kartek umieścili na tablicy swoje oczekiwania odnośnie warsztatu. Celem tego zadania było umożliwienie w trakcie podsumowania przeprowadzenie analizy, co i w jakim stopniu udało się zrealizować.

Kolejne zadanie miało służyć dodatkowej aktywacji uczestników. Wykorzystując BLOBa poprosiłam uczestników, by zakreślili te postacie, które ich zdaniem odpowiadały ich obecnemu nastrojowi. Analiza tego zadania była doskonałym wstępem do dyskusji filozoficznej. Uczestnicy bardzo chętnie i obszernie opisywali swoje wizualizacje. Bardzo ciekawy był wniosek, jaki pojawił się przy analizie postaci na platformie umocowanej w połowie drzewa. Osoba, która zakreśliła ta postać, wskazała na ważny element podążania swoją drogą. Konieczność nie tylko zatrzymania się w drodze na chwilę, ale napawanie się tym, co do tej pory udało się już osiągnąć. W trakcie dyskusji praktycznie wszyscy uczestnicy zgodzili się, że takie spojrzenie na to, gdzie się w danym momencie jest i stwierdzenie, że już tutaj, w tym miejscu, należy cieszyć się z osiągniętego sukcesu, jest jak najbardziej zasadne. Dalsza analiza pokazała, że mimo, ze wiele postaci było u dołu drzewa, jednak pokazują one bardzo pozytywne podejście do siebie.

Analiza BLOBa pozwoliła płynnie przejść do dyskusji filozoficznej. Wskazując, że przechodzimy już do tej części, przedstawiłam wstęp motywacyjny skierowany do osób, które reprezentowane były przez uczestników. W części filozoficznej poruszyliśmy główny wątek, czyli „badanie życia” według Sokratesa. Poruszyliśmy także myśl Seneki Starszego o „wierności sobie i wiary w siebie”, platonowskie podejście do zagadnienia miłości („we wszystkich ciałach jedna i ta sama piękność tkwi”) oraz Kartezjusza myśl o wolności. Uczestnicy bardzo chętnie podejmowali dyskusję. Praktycznie nikt nie miał wątpliwości, że „badanie życia” jest bardzo cenne i jest udziałem każdego z uczestników. Zwrócono też uwagę, że nawet, jeżeli nie podejmuje się próby wdrożenia w życie wniosków wynikających z przeprowadzonego „zbadania”, sam fakt, że się go dokonało i podjęło decyzję, co z tym dalej się robi, jest cenne i wskazane.

W przeciwieństwie do niektórych uczestników ankiet, wśród uczestników warsztatu nie było osób, które byłyby sceptyczne co do tego, że bycie filozofem jest wartościowe.

Jako prowadząca nie miałam problemu, by uzyskiwać ciekawe wypowiedzi. Dyskusja trwała dwie godziny, i widziałam, że mogłaby trwać dłużej, gdyż uczestnicy nie przejawiali zmęczenia i znudzenia tematem.

Po przerwie przystąpiliśmy do kolejnej części. Tutaj, na sugestię Julii, zajęliśmy się najpierw emocjami, gdyż Julia zwróciła mi uwagę, że nie da się dobrze przedstawić zagadnienia stresu w oderwaniu od emocji. W tej części byłam bardziej uczestniczką, która obserwowała sposób prowadzenia i reakcji uczestników. Starałam się być trochę po obu stronach, korzystając z pomocy Julii, by móc wyciągnąć wnioski. Temat emocji okazał się bardzo ciekawy i sama Julia podkreśliła, że rzadko spotyka się z taką grupą, która tak szybko i sprawnie wskazuje na różne rodzaje emocji. W trakcie omawiania tego zagadnienia włączałam się aktywnie po obu stronach. W momentach, gdy włączałam się po stronie Julii, czułam się pewnie. Temat emocji posłużył do wywołania ożywionej dyskusji uczestników i pokazał, że sam temat emocji osobom biorącym udział w warsztacie jest bardzo dobrze znany.

Przed omówieniem stresu poprosiłam jednego z uczestników, by narysował dwie postaci. Potem poprosiłyśmy z Julią, by uczestnicy zaznaczyli na nich, w jakich miejscach zgodnie z ich wiedzą i odczuciami pojawia się stres. Ponownie okazało się, że uczestnicy bardzo chętnie włączyli się w zadanie. Obie postaci zostały zamalowane i podczas analizy okazało się, że zostało wskazane wiele ważnych miejsc i sposobów objawiania się stresu w organizmie. Pozwoliło to na jeszcze lepsze pokazanie, jak wielka jest zależność pomiędzy emocjami a stresem oraz jak mocno stres oddziałuje na nas samych, na nasz organizm. W trakcie analizy zwróciłam uwagę na to, że stres ma też pozytywne skutki dla nas, gdyż powoduje aktywację naszego organizmu jeszcze za nim uzmysłowimy sobie, ze zaczyna na nas oddziaływać jakaś sytuacja, która wywoła u nas w najbliższym czasie stres. Bardzo cennym okazało się użycie przykładów z własnego życia potwierdzających tą teorię, co spotkało się z zainteresowaniem i spowodowało, że takie sytuacje pojawiły się także w wypowiedziach uczestników. Podczas podsumowania warsztatu właśnie to, że odnoszono się w trakcie omawiania poszczególnych tematów i zagadnień do autentycznych historii z życia uczestników, zostało wskazane, jako duża zaleta.

Z dużym zainteresowaniem spotkało się przedstawienie sposobów radzenia sobie ze stresem. Bardzo zainteresował uczestników temat kryzysu-zmiany. Uczestnicy wskazali wiele ciekawych sposobów, które zostały poddane analizie i ponownie pozwoliły przeprowadzić ciekawą analizę. Przykładem może być temat muzyki, gdzie jedna z uczestniczek zacytowała nawet tekst jednej z piosenek, która w pewnym momencie stała się dla niej bardzo ważnym sposobem pokonania silnej sytuacji kryzysowej i stała się dla niej w pewnym stopniu motywacją do dalszego życia.

Jestem bardzo zbudowana tym, w jaki sposób uczestnicy reagowali na kolejne tematy poruszane w trakcie warsztatu. W trakcie analizy podsumowującej jedna z uczestniczek wskazała, że tematyka była zbyt powierzchownie potraktowana i było zbyt wiele tematów pobocznych. Nie zgodziły się z tym pozostałe uczestniczki. Wskazano, że jednym z założeń było zbudowanie fajnej, swobodnej atmosferze oraz danie przestrzeni do wypowiedzenia się, co zostało ujęte w kontrakcie. I przestrzeganie tych zasad powodowało taki a nie inny przebieg warsztatu. Poza tym, jako prowadząca zwróciłam uwagę, że ograniczenia czasowe nie pozwalały na dogłębne przeanalizowanie tematu, gdyż było na to zbyt mało czasu. Poza tym, pozostali uczestnicy wskazali, że dla nich udział był cenny. Spędzili ciekawie czas, co samo w sobie jest dobrym rezultatem. Zostało podkreślone, ze zostało przedstawione wiele ciekawych zagadnień, które pozwoliły usystematyzować swoją wiedzę i spojrzeć na pewne zagadnienia z innej perspektywy.

Wszyscy uczestnicy wyrazili chęć uczestniczenia w kolejnych warsztatach, gdyby takowe zostały zorganizowane.

tekst : Anna Maria Szymkowiak

Kontrakt i oczekiwania

Kontrakt i oczekiwania

Uczestnicy malują BLOBa

Uczestnicy malują BLOBa

uczestnicy malują BLOBa

uczestnicy malują BLOBa

BLOB TREE

BLOB TREE

analiza BLOBa

analiza BLOBa

prowadząca

prowadząca

uczestniczki

uczestniczki

uczestniczki

uczestniczki

Prowadząca

Prowadząca

uczestniczki

uczestniczki

uczestniczki

uczestniczki

Postacie ilustrujące stres

Postacie ilustrujące stres

Prowadzące

Prowadzące

uczestnicy

uczestnicy

uczestniczki

uczestniczki

Sposoby walki ze stresem

Sposoby walki ze stresem

Podsumowanie

Podsumowanie

Uczestnicy warsztatu

Uczestnicy warsztatu

SAM_2576

SAM_2576

    © 2016 by AnnaMariaSzymkowiak. Proudly created with Wix.com

    bottom of page